Obraz Twych oczu … 27.10.09 b
Tak nie moich
I moich zarazem
Noszę przy sobie zawsze
W specjalnej - niewidocznej kieszeni portfela
Są one ziemią brązowe, okrągłe
Czerwone, miłości blaskiem
A pełne naiwnego spokoju, jawią się zielenią
Pytasz mnie, po co je chowam przed światem?
Bo nie są moje, choć chciałabym by były
Czyż nie zasługuję, na takie właśnie, kochające mnie mimo wszystko, oczy?
Mam pomysł
Po prostu Je sobie kiedyś namaluję…
Tak nie moich
I moich zarazem
Noszę przy sobie zawsze
W specjalnej - niewidocznej kieszeni portfela
Są one ziemią brązowe, okrągłe
Czerwone, miłości blaskiem
A pełne naiwnego spokoju, jawią się zielenią
Pytasz mnie, po co je chowam przed światem?
Bo nie są moje, choć chciałabym by były
Czyż nie zasługuję, na takie właśnie, kochające mnie mimo wszystko, oczy?
Mam pomysł
Po prostu Je sobie kiedyś namaluję…
Była malutka, nie była u Nas jeszcze na stałe ...
Po zabiegu u weterynarza wtuliła się we mnie tak po prostu .....
I jak tu nie kochać?
Czy będę Cię kiedyś miała ... 04.04.2011
o oczach ziemio-zielonych?
Czy będę nad Tobą płakała
o ustach sino-chorych?
Czy będę się z Tobą śmiała
o ząbkach szalono-białych?
Czy będę bez Ciebie - "Śniła"
o rączkach różowo-małych ...
... we mnie ufnie wtulonych?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz